dystans (km) wysokość m n.p.m.


Trasa dla rowerów szosowych

Trasę rozpoczynamy na rynku w Gąsawie, przy kościele pw. św. Mikołaja, skąd kierujemy się w kierunku Żnina. Na pierwszym skrzyżowaniu za kościołem skręcamy w lewo i jedziemy do Biskupina. Mijamy Interaktywne Muzeum Rybactwa w Biskupinie i Muzeum Archeologiczne w Biskupinie. Jedziemy dalej prosto, aż do miejscowości Gogółkowo. Następnie przejeżdżamy nad drogą ekspresową S5 w miejscowości Bożejewice, na rondzie jedziemy prosto i docieramy do skrzyżowania gdzie skręcamy w prawo w kierunku Szubina. Przez Bożejewiczki, z lewej strony ukazuje nam się Miasteczko western Silverado City, docieramy do Żnina. W Żninie na drugim skrzyżowaniu skręcamy w lewo i jedziemy pod górkę w stronę Wągrowca. Na rondzie przed, jak i za drogą ekspresową S5 jedziemy prosto do miejscowości Słębowo. Tam na skrzyżowaniu przy parku, w którym znajduje się dwór Jana Moszczyńskiego, skręcamy w lewo w kierunku Cerekwicy. W Cerekwicy mijamy z prawej strony pałac, następnie z lewej strony kościół pw. św. Mikołaja i dojeżdżamy do skrzyżowania gdzie skręcamy w prawo w stronę Janowca Wielkopolskiego. Jedziemy prosto, by w miejscowości Żerniki na rondzie skręcić w lewo. Przez miejscowość Tonowo jedziemy do Rogowa. Na skrzyżowaniu za Rodzinnym Parkiem Rozrywki Zaurolandia skręcamy w prawo. Dalej podróżujemy cały czas prosto. Na rondzie przed stacją paliw jedziemy prosto, przejeżdżamy pod drogą ekspresową S5, by chwilę później na skrzyżowaniu skręcić w lewo w kierunku Mogilna. Przez miejscowości Zalesie oraz Ryszewo udajemy się do Ryszewka. Mijamy z lewej strony kościół pw. św. Marii Magdaleny w Ryszewku i docieramy do Szelejewa. Tam na pierwszym skrzyżowaniu skręcamy w lewo i jedziemy do Grochowisk Szlacheckich. Na końcu tej drogi, przed nami pojawia nam się park z pałacem. Skręcamy w prawo. Przez miejscowość Złotniki dojeżdżamy do Marcinkowa Górnego. Jedziemy prosto, z lewej strony mijamy dwór oraz pomnik Leszka Białego. Przecinamy tory kolejki wąskotorowej i jesteśmy z powrotem w Gąsawie. Drogą o nawierzchni brukowej docieramy na gąsawski rynek, gdzie zaczęliśmy wyprawę.